Co nieco o indygo. Część I
Wiem, że jest tutaj sporo osób, które z utęsknieniem wyczekują artykułu o indygo. Na fali ostatnich warsztatów z tym właśnie barwnikiem,
Wiem, że jest tutaj sporo osób, które z utęsknieniem wyczekują artykułu o indygo. Na fali ostatnich warsztatów z tym właśnie barwnikiem,
Spotkałam ostatnio jabłonkę. Uznałam ją za dziką jabłoń, a właściwie jabłoń dziką (Malus sylvestris). Jednak po przewertowaniu literatury zwątpiłam. Okazuje się
Kwitną, zielenią się, pachną. Szumią na wietrze. Łaskoczą, kuszą, drapią, kłują. Złocą się o zachodzie, różowią o wschodzie. Śnią się. Smakują,
Oj nie jest lekko być farbiarką, nie jest lekko… Wyprawy po niektóre rośliny pozostają na długo w pamięci. A nawet jeśli
Jak wiecie, spędziłam ostatnio trochę czasu w Kielcach, w celach zawodowych: artystycznych i warsztatowych. W celach barwierskich. Pytacie mnie, czemu do
Cały maj jest dla mnie niezwykle intensywny pod kątem barwierskim. Po pierwsze dlatego, że wszystko kwitnie, rozwija się i rośnie w
Dzisiaj trochę o podróżach. Może już planujecie wakacje, a może właśnie wróciliście z urlopu majowego. Ja majówkę spędziłam w pracowni, ale
Wiosna na dobre zagościła w przyrodzie, możemy korzystać z jej dobrodziejstw w pełni. Jedni zajmują się sporządzaniem herbatki z bzu [przepis
Buszując po szafkach i kartonach z roślinami, natrafiłam na niewielką paczuszkę o znajomym zapachu. Lawenda czekała na swój wielki dzień prawie
Ostatnie doświadczenia barwierskie bazowały na florze polskiej, na moich osobistych zbiorach z ubiegłego i obecnego roku. Poczułam potrzebę odmiany, również kolorystycznej.
Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami. Jak na razie nie zapowiada się kwietna ani kolorowa. Wczoraj w Łodzi padał śnieg… A jednak
Zastanawialiście się