Kora brzoskwini w barwieniu fermentacyjnym.
Pochodzę z małego miasteczka na stuku Pomorza i Kujaw, tam, gdzie Wda wpada do Wisły i można przejść się na spacer
Pochodzę z małego miasteczka na stuku Pomorza i Kujaw, tam, gdzie Wda wpada do Wisły i można przejść się na spacer
Czy zdarza się Wam, zupełnie przypadkowo, natrafić na prawdziwą skarbnicę barw? Mnie to ostatnio spotkało, gdy zupełnie nieplanowo, trochę od niechcenia,